obszerne sprawozdanie z obchodów 60-lecia istnienia Stołecznego
Klubu Tatrzańskiego
część I
Rok 2013 był dla nas bardzo szczególny – 22 kwietnia przypadła sześćdziesiąta rocznica powstania naszego Klubu. Tak w każdym razie donoszą źródła. Założyliśmy, że myślą przewodnią obchodów będą
„ Ludzie
SKT i ich dokonania ”.
Cykl
imprez okolicznościowych, które wypełniły nam całe pierwsze półrocze, otworzyliśmy 21
lutego wernisażem wystawy fotograficznej „Tęcza nad Alaską” autorstwa
naszej koleżanki, Anny Dubrawskiej – Skalskiej.
Centralne
obchody naszej rocznicy odbyły się 9 maja w Domu Polonii /dawniej Resursa
Obywatelska/. A oto krótka relacja.
Uroczystość
otworzył kol. Andrzej Szajewski słowami:
„Szanowni
Państwo.
Jako
prezesowi Stołecznego Klubu Tatrzańskiego, przypadł mi w udziale zaszczyt
dokonania otwarcia uroczystych obchodów 60-lecia powstania klubu.
60
lat nieprzerwanej działalności to piękny wiek, pretendujemy do miana jednego z
najstarszych klubów PTTK.
Ale
sądząc po tym jak licznie zechcieliście Państwo przybyć do tej sali i uczestniczyć
w naszym święcie, popularność klubu nie spada i wciąż mamy liczne grono przyjaciół i sympatyków……”
A sala w
Resursie była wypełniona do ostatniego miejsca.
Zaszczycili nas swoją
obecnością: wiceprezes Zarządu Głównego PTTK Andrzej Gordon, dyrektor CBT PTTK
Maria Janowicz, przewodniczący Komisji Klubów Górskich Jacek Nowicki,
Przewodniczący Oddziału PTTK Marymont Wiesław Pietrzak, prezes WKTG im Walerego
Goetla Krzysztof Głażewski, wybitni himalaiści i podróżnicy Wojciech Brański,Stefan Heinrich, Elżbieta i Andrzej Piekarczykowie, Anna
Milewska–Zawadowa, Ryszard Czajkowski, Roman Gołędowski. Trudno wymienić wszystkich gości. Oczywiście
licznie przybyli członkowie SKT oraz koleżanki i koledzy z bratnich klubów PTTK.
Chwilą
zadumy uczciliśmy pamięć tych członków SKT, którzy odeszli w minionym
dziesięcioleciu. Prowadzący wymienił tylko kilka nazwisk:
” …W roku 2011 pożegnaliśmy naszego
wieloletniego prezesa i prezesa honorowego SKT taternika i himalaistę – PIOTRA MISIUREWICZA
w 2012 odeszła od nas ELŻBIETA WOJNOWSKA
– współzałożycielka i filar naszego flagowego kabaretu STARA ROBOTA.
w
2011 KRZYSZTOF TATARKIEWICZ, Członek Honorowy SKT, taternik i alpinista,
uczestnik wielu wyjazdów i wypraw.
w
2010 ADAM SZUREK, wybitny chirurg ortopeda, taternik, pierwszy zdobywca
wielu dróg w Tatrach, między innymi na Kazalnicy Mięguszowieckiej i Młynarzu.
ANDRZEJ PYTLAKOWSKI, wyróżniony
Honorowym Członkostwem SKT, jeden z najstarszych naszych kolegów, taternik,
uczestnik wielu wypraw w Himalaje i Hindukusz.
KRZYSZTOF
TOMASZEWSKI BOŃCZA, świetny taternik i alpinista, znakomity narciarz, członek naszego zespołu „Stara Robota”.
Trudno
mi tu wymienić wszystkich. Jednak zachowamy ich w naszej pamięci.………”
Z okazji
jubileuszu 60-lecia nie mogło zabraknąć przypomnienia historii Klubu. Przedstawiła
ją kol. Basia Kaczarowska.
Następnie
zabrali głos nasi Goście.W życzeniach i gratulacjach podkreślali, że jesteśmy
najstarszym klubem górskim w Polsce (poza PZA oczywiście), że działamy, że
przynosimy chlubę, że wykazujemy aktywność godną podziwu. Przytakiwaliśmy
skromnie.
Wiceprezes
Andrzej Gordon, w imieniu Zarządu Głównego PTTK, złożył na ręce prezesostwa SKT
( Eli Jaworskiej i Andrzeja
Szajewskiego) okolicznościową plakietkę.
Teraz
przyszła kolej na odznaczenia.
Srebrną
Honorową Odznakę PTTK otrzymała kol. Janina Parzuchowska. Brązową Honorową Odznakę PTTK otrzymał kol. Andrzej Szajewski.
Z kolei kol. Jacek Nowicki, wystąpił
w podwójnej roli:
- w imieniu przewodniczącego
Komisji Turystyki Górskiej PTTK Jerzego Gajewskiego, odczytał i przekazał
dyplom okolicznościowy z gratulacjami od KTG ZG PTTK.
-jako przewodniczący Podkomisji Klubów Górskich odczytał i wręczył przesłanie
od PKG dla naszego Klubu.
Tu nastąpiła kolejna miła chwila:
Medalami Komisji Turystyki Górskiej ZG PTTK zostali
uhonorowani
kol. Elżbieta Jaworska, kol. Anna Żbikowska, kol. Andrzej
Szajewski.
Następnie zabrała głos
przewodnicząca Kapituły Odznaczeń SKT, Maria Misiurewicz, przedstawiając decyzje
Kapituły Odznaczeń i Zarządu SKT.
I tak Tytuł Honorowego Członka SKT otrzymali:
Józef Nyka,
Andrzej Krasiński,
Elżbieta Król,
Michał Szurek,
Jerzy Walkowiak.
Złotą Honorową Odznakę SKT
przyznano:
Agnieszce Siweckiej, Teresie
Wieczorek.
Wyróżnienia nagrodami rzeczowymi otrzymali:
Joanna Konopska - za działalność środowiskową i wieloletnią
doskonałą organizację czwartkowych prelekcji w SKT.
Krzysztof Dzięcioł i Teresa
Krzakowska - za troskę o
utrzymanie chaty klubowej w Ławach.
Anna Żbikowska i Teresa
Starczewska - za
wyróżniającą aktywność w organizacji zlotów i obozów.
Jerzy Wicher, Bożena Ostrowska,
Hanna Fronczyk, Artur Dobrowolski – za
wyjątkowo ciekawe prelekcje.
Na tym zakończyła się część
oficjalna uroczystości. Na część drugą przyszło nam czekać ponad pół godziny. W
sali zrobiło się bardzo duszno i gorąco (maj tego roku był wyjątkowo upalny), nie
działała klimatyzacjaa tłum widzów
gęstniał z każdą chwilą. Ale warto było czekać.
„ STARA ROBOTA” jak zwykle dała
z siebie wszystko rozpoczynając występ brawurowym wykonaniem utworu pt. Szanty Górskie. Następny utwór -1953-2013-
został specjalnie napisany (podobnie
jak i wszystkie pozostałe teksty) na naszą uroczystość przez Redaktora
Naczelnego Michała Szurka.
Zresztą oddajmy głos Redaktorowi,
NIKT tego lepiej nie wyrazi:
…..”Sala zrobiła się
duszna, a czekał nas jeszcze występ Starej Roboty. Z satysfakcją stwierdziliśmy,
że sala „nabiła się” do granic możliwości. Niestety, spowodowało to, że duszno
było nie do wytrzymania. Ale po przerwie wyszło „tylko” ok. 25 procent
słuchaczy.
Muszę tu powiedzieć,
aby oddać świadectwo prawdzie, że zespół Starej Roboty pracował ciężko na
sukces, który niewątpliwie przyszedł. Teksty piosenek były gotowe już wczesną
jesienią, po sezonie górskim. Cotygodniowe próby przybliżały nas do ostatecznej
wersji, choć do końca trwały spory i ścierały się pomysły. Sportowcy na mecie
zawsze mówią „daliśmy z siebie wszystko” i tak było ze Starą Robotą. To cieszy.
Niestety, warunki w
sali nie pozwoliły na przedłużanie występu. Siedzieliśmy potem długo na
zewnątrz, w restauracji-pubie; wypełniając całą salę, ze 40 osób… W najbliższą
niedzielę, 12 maja, świętowaliśmy dalej w chacie. Znów był tłum, życzenia i
śpiewy”....
No właśnie, jak zauważył Redaktor, następnym punktem obchodów 60-lecia
powstania naszego Klubu był Uroczysty Piknik w Chacie w Ławach w Puszczy
Kampinoskiej.
Pogoda
dopisała. Niestety krwiożercze, puszczańskie komary też tłumnie zjawiły się
na naszej uroczystości, żrąc wszystkich bez wyjątku. Miłe i niespodziewane przyjemności
sprawili nam nasi Goście.
Prezesostwo
Oddziału Marymont (Monika i Wiesław Pietrzak) podarowało nam olbrzymi, jubileuszowy
tort ozdobiony rysunkiem Tatr i napisem: 1953-2013 60 lat SKT.
Pysznego tortu
starczyło dla wszystkich, a było nas ponad 60 osób. Swoją drogą, jak udało im
się go przynieść w całości do chaty? Podzielenie tortu na w miarę równe porcje
okazało się nie lada wyzwaniem.
Prezes
bratniego klubu WKG im. Walerego Goetla, Krzysztof Głażewski, w imieniu zarządu, podarował
nam ciekawą książkę pt. „Niezwykłe Miejsca Świata” wraz z piękną dedykacją.